Havana Electric Company potwierdziła w piątek, że dostawy prądu w stolicy zostały przywrócone o godz. 4:06 rano, po tym jak w czwartek o godz. 98:9 doszło do przerwy w dostawie prądu o mocy 30 MW.
Jednak wiele osób zgłosiło dłuższe przerwy w dostawie prądu w godzinach porannych, nawet w blokach nieujętych w oficjalnym harmonogramie.
Niezgodności między tym, co zaplanowano, a tym, co faktycznie nastąpiło
Zgodnie z oświadczeniem opublikowanym przez władze Hawany w mediach społecznościowych, nie było konieczności wprowadzenia zakłóceń w bloku 2 w godzinach 10:00-7:00, ani w bloku 6 i bloku 4 w godzinach 4:00-8:00. W oświadczeniu podkreślono również, że przerwy zależą jedynie od warunków pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (SEN), a zatem mogą się zmieniać bez wcześniejszego powiadomienia.
Mieszkańcy różnych gmin zgłaszali jednak przypadki przerw w dostawie prądu w nieplanowanych godzinach, np. między 11:00 a 2:00 nad ranem, a także zauważyli, że Blok 6 był zakłócony również wczesnym rankiem, czego oficjalny raport nie uwzględnia.
Rośnie złość z powodu „dezinformacji”
W kilku komentarzach wyrażono niezadowolenie z braku spójności między zapowiadanym harmonogramem a faktycznymi przerwami w dostawie prądu. Niektórzy użytkownicy prosili, aby władze lokalne weryfikowały, czy plany są przestrzegane, zamiast powtarzać raporty niezgodne z codziennymi doświadczeniami.
Pojawiają się również pytania o to, dlaczego domaga się informacji, skoro często ich nie udziela. W niektórych wiadomościach wyrażana jest frustracja brakiem przejrzystości i zwraca się uwagę, że tego typu brak koordynacji powoduje jedynie zamieszanie i niezadowolenie wśród osób, których dotyczy.
Nowy harmonogram na ten piątek
Oficjalny harmonogram niedoborów prądu na 25 lipca i wczesne godziny poranne 26 lipca ustalają następujące okresy dla Hawany:
- 10: 00 am - 2: 30 pm:Bloki 1 i 6
- 2: 30 pm - 7: 00 pm:Bloki 5 i 4
- 7: 00 pm - 11: 00 pm:Bloki 2 i 3
- 11:00 - 2:00:Bloki 6 i 4
- 2:00 - 6:00:Bloki 1 i 5
Firma zaznaczyła, że w przypadku awarii mogą wystąpić dodatkowe przerwy w dostawie prądu, nieuwzględnione w zaplanowanym harmonogramie.
Nie wiem, na co narzekasz w Hawanie. Tutaj, w Camalote, Camagüey, nie ma żadnego programu, jest cokolwiek zechcą. Zazwyczaj dają nam prąd na maksymalnie 3 do 5 godzin dziennie, więc mamy od 19 do 21 godzin bez prądu każdego dnia i to jest absolutnie pewne, KAŻDEJ nocy, ciemność, upał i komary. 23 lipca włączyli go tylko na 2 godziny, do 8:50 rano, i włączyli go dopiero wczoraj o 12:18. 27 kolejnych godzin bez prądu i włączyli go tylko na 3 godziny, aż do dziś, po kolejnych 15 godzinach, włączyli go już na dzisiejsze 3 godziny i żegnajcie, do jutra. Nigdy nie wiemy, o której godzinie wróci, ani kiedy go wyłączą. Gdybyśmy mieli tylko latarnie uliczne, to mieszkają tu też ludzie, dzieci, chorzy, starsi, nasze lodówki również się rozmrażają po tylu godzinach bez prądu, a po 3 godzinach nie zamrażają na tyle, żeby wytrzymać kolejne 20 godzin… Brak słów 🥺.
To brak szacunku, jak planują przerwy w dostawie prądu w Hawanie, a tutaj, w San Spíritus, to katastrofa. Przerwy trwają 12 i 14 godzin, a my śpimy o tej samej porze każdej nocy bez prądu. Obwody na liniach specjalnych korzystają z prądu. To brak szacunku dla siebie nawzajem. Nie, niektórzy tak.