Jakie są koszty życia w Hiszpanii dla czteroosobowej rodziny utrzymującej się z jednego źródła dochodu?

Betsy RR, kubańska twórczyni treści na YouTube, podzieliła się swoimi doświadczeniami dotyczącymi miesięcznych wydatków swojej rodziny w Hiszpanii. 

Ona wraz z mężem, dwiema córkami i psem mieszka w miasteczku w regionie Murcia i szczegółowo ile to kosztuje utrzymywać gospodarstwo domowe z jednego źródła dochodu.

Według Betsy dochód jej gospodarstwa domowego wynosi około 1.300 euro miesięcznie. Mimo że żyją w ryzach, udaje im się zaspokoić podstawowe potrzeby, a dzięki strategicznym wyborom, takim jak zamieszkanie w mieście, w którym czynsz jest przystępny, udaje im się zaoszczędzić pieniądze. „Ratujemy się, mieszkając na wsi i płacąc 400 euro czynszu” – wyjaśnił.

Wśród głównych miesięcznych wydatków wymienił następujące:

  • Wynajem: Euro 400.
  • Lekki: Od 55 do 95 euro, w zależności od miesiąca.
  • Internet i telefon: Odpowiednio 19,99 euro i 14 euro.
  • Jedzenie: Około 240 euro miesięcznie.
  • Gaz: 17 euro (kupowane co trzy miesiące, ale wliczane do miesięcznego rozliczenia).
  • Rozrywka i dodatki: Elastyczny budżet, uwzględniający nieprzewidziane wydatki, leki i potrzeby szkolne dziewcząt.

Koszty utrzymania rodziny 4-osobowej w Murcii z jednym źródłem dochodu

Mimo dobrej sytuacji finansowej Betsy zdaje sobie sprawę, że jej rodziny nie stać na pewne luksusy, takie jak podróże czy częste wyjścia do restauracji. „Nie rozpieszczamy się za bardzo, bo mamy ważniejsze priorytety, takie jak stabilizacja tutaj i pomoc naszej rodzinie na Kubie” – wyjaśnił.

Twórczyni treści podkreśliła ponadto, że życie w dużym mieście znacznie skomplikowałoby jej sytuację. „Gdybyśmy byli w Madrycie i płacili 800 czy 1.000 euro za wynajem, po prostu nie byłoby nas na to stać” – powiedział.

Betsy wspomniała również, że jej kanał na YouTube zaczął być monetyzowany, co oznacza dla niej niewielką ulgę finansową. Nadal jednak skupia się na gospodarowaniu swoimi zasobami i planowaniu przyszłości swojej rodziny.

Doświadczenia Betsy pokazują, w jakiej rzeczywistości znajdują się liczne rodziny imigrantów, które szukają stabilizacji ekonomicznej w Hiszpanii i utrzymują się tylko z jednego źródła dochodu. Jej zeznania oferują szczegółowy obraz rzeczywistych wydatków i strategii radzenia sobie z kosztami życia w kraju.

CZYTAJ TAKŻE:
Nowa bezpośrednia pomoc z Hiszpanii na powrót: do 7.600 euro dla tych, którzy chcą wrócić

6 komentarzy na temat „Ile kosztuje życie w Hiszpanii czteroosobowej rodziny z jednym dochodem?”

  1. Jak uzyskać obywatelstwo hiszpańskie, jeśli masz dziecko, które już jest obywatelem Hiszpanii? Dziękuję z góry. Salazar Vallejo

  2. Edu Mark, na Kubie żyjemy w prymitywnej społeczności, od momentu, w którym się budzimy, nie mamy prądu, w naszych domach są przerwy w dostawie prądu przez 3 godziny... nasza pensja, mimo że jesteśmy profesjonalistami i mamy tytuł magistra, nie wystarcza nawet na połowę miesięcznego budżetu, a kiedy rozmawiam z tobą o jedzeniu, możesz sobie wyobrazić, jaki jest budżet na wszystko inne... nie jesteś w stanie wyobrazić sobie naszego codziennego życia... nie do pomyślenia jest mówienie o wakacjach... nawet nie przeżywamy... udajemy, że żyjemy, dlatego Betty czuje się jak w raju, bo wie, jak wygląda piekło.

  3. Prawda jest taka, że ​​nie wiem, w której części Murcii mieszka, bo wygląda na to, że nie ma samochodu, nie wydaje pieniędzy na paliwo, nie ma internetu, nie płaci składek społecznych, wszystko w szkole dla dziewcząt ma zapewnione, a stawka za telefon komórkowy dla dwóch dorosłych jest dość niska. Być może porównuje jakość swojego życia z tym, jakie miała na Kubie, bo z taką pensją w Hiszpanii można przeżyć, a inny Hiszpan taki jak ja może to powiedzieć! Chcę wiedzieć, co ona rozumie pod pojęciem raju?

    • Aby to zrozumieć, trzeba by przyjechać na Kubę. Tam przekonasz się, że nawet bycie turystą bywa trudne. Wyobraź sobie, że mieszkasz na Kubie za miesięczną pensję w wysokości 15 euro i 10 funtów kurczaka kosztujących 10 euro.

  4. Ach, jest nas pięcioro: moja żona, trójka dzieci i ja. Chcemy zapewnić nowych mieszkańców miastom w Hiszpanii, które ich potrzebują. Jesteśmy pewni, że będziemy pracować na rzecz dobra ziemi naszych przodków.

  5. Niech Bóg Cię błogosławi. To ulga dla naszej niepewności na Kubie. Powoli staramy się o obywatelstwo hiszpańskie, ale mamy WIARĘ w Chrystusa, że ​​poprowadzi nas w naszej przygodzie. Będziemy tam mieszkać. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko BŁOGOSŁAWIĆ Kubę i mieć nadzieję, że Bóg pewnego dnia zrobi coś, by zmienić ten kraj. Dziękujemy, Betsy, że dajesz nam siłę, by iść dalej.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.